Bajkowe miejsce z cudownymi urokami, jak zastanawiasz się, gdzie możesz spędzić urlop, wakacje, a nawet podróż poślubną to odpowiedź jest jedna: CHORWACJA ! 🙂 Wybraliśmy kierunek Orebic. Najczęstszym sposobem dojazdu na południe jest oczywiście samochód, ale mam dobre wieści, w biurach podróży możecie znaleźć i wykupić wycieczkę 🙂 Dolatujecie do Dubrownika, czeka na Was transport i bezpiecznie zawozi Was do hotelu. Sezon głównie trwa w okresie wakacji, czyli lipiec oraz sierpień. W okresie wczesnej jesieni widać już, że jest mniej turystów oraz mniej atrakcji, ale to plus dla osób, którzy decydują się głównie na odpoczynek 🙂
Orebic leży na półwyspie Peljesac, miasteczko przeznaczone głównie dla turystów. Od jednego do drugiego końca jest promenada nad samym morzem, nad którą możesz spędzić nawet parę godzin podziwiając okolicę 🙂 Na promenadzie masz możliwość pójść do knajpki, na lody, do kantoru, sklepików miejscowych z pamiątkami, winiarni, a nawet możesz wypożyczyć sprzęt wodny. Jak wiadomo Chorwacja słynie z bardzo czystego, pięknego morza, więc koniecznie musicie spróbować nurkowania. Woda jest na tyle słona, że jak nie czujesz się pewnie w pływaniu, a tym bardziej w nurkowaniu, to nie musisz się martwić, bo woda będzie Ciebie sama unosić. Jedno jest pewne, widoki pod wodą są przepiękne! Pływasz w końcu wokół rybek, niesamowite uczucie. 🙂 Oczywiście pobyt w Chorwacji jest równoznaczny z piękną, słoneczną pogodą, ale My oczywiście trafiliśmy również na deszczowy dzień 🙂 i zamiast opalania wybraliśmy się na spacer w inne okolice niż na promenadę, w stronę lasu, a dokładnie na widoczek w Orebic (zdjęcie poniżej z widoczku, reszta zdjęć z promenady).
Na miejscu masz możliwość również wykupić wycieczki fakultatywne, wypożyczyć auto, rower, czy skuter, ale również masz możliwość z skorzystania z promu, bądź taksówki wodnej, którą popłyniesz m.in. na najpiękniejszą wyspę Korculę – nazywana jest małym Dubrovnikiem. Piękne uliczki, piękne miasteczko, piękne widoki. Troszkę drożej jest niż w samym Orebic, ale masz o wiele większy wybór m.in. pamiątek. Wybraliśmy się również do cukierni, którą odnaleźliśmy między uliczkami, gdzie wszystkie wyroby są robione przez właścicielkę, zakupiliśmy nawet po czekoladzie dla spróbowania – cena większa niż zwykła czekolada w sklepie, ale nie żałowaliśmy. 🙂
W związku z tym, iż komunikacji w Chorwacji nie ma, przynajmniej w obszarze Orebic, aby zwiedzić Dubrovnik wypożyczyliśmy auto, możesz też wykupić wycieczkę fakultatywną, ale patrząc na cenę dla dwóch osób, taniej wyszło wypożyczenie samochodu razem z paliwem niż wykupienie wycieczki. Trasa jest prosta do przejechania i bardzo przyjemna, widoki co kilometr to piękniejsze 🙂 Jadąc do Dubrovnika musisz się przygotować, że wszystko tam jest droższe nawet trzykrotnie niż Orebic np. koszt małej wody mineralnej wyszedł mnie w przeliczeniu na PLN około 12 zł. Parking w Dubrovniku też tani nie jest, musisz się przygotować, że za 1 godzinę zapłacisz 20 kun 🙂 Nie zdziw się też ile kosztuje gałka lodu.. na szczęście w Chorwacji jedna gałka to jak u nas z 4, więc żal nie jest kupić – Chorwaci się bardziej zdziwią przyjeżdżając do Polski jakie lody dostaną 😛 Tak jak w Orebic na początku jesieni widać spadek turystów itd. to w Dubrovniku mam wrażenie, że nawet w okresie zimny jest dużo turystów. Miasto tętni życiem i nie ma się co dziwić. 🙂
Dużo nie ma co pisać, trzeba jechać, zwiedzić, zobaczyć. Wiadomo, że co roku w takie miejsca nie jeździmy, bo brak finansów, bo druga połowa woli jechać na Mazury i powodów jest jeszcze mnóstwo innych, ale jak już uda Wam się wyjechać na taką wycieczkę, to trzeba ją wykorzystać maksymalnie, aby później nie żałować, że gdzieś nie byłaś/łeś. Druga okazja może się już nie nadarzyć.
Spełniajcie swoje marzenia 🙂
omentarz
Byłem i polecam! Jestem przekonany, że jeszcze tam wrócę!