Kawy nie pijam, ale desery kawowe uwielbiam. 🙂
Tym razem nabrała mnie ochotę na kawowe bezy z dodatkiem czekolady.
Niestety za długo się nimi nie nacieszyłam, bo domownicy raz dwa się z bezami uporali. 😉
Składniki
- 150 g cukru pudru
- 4 białka (średnie jajka)
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej crema – nie granulowanej
- 80 g czekolady gorzkiej
- 70 ml śmietanki 30%
Opcjonalnie: przygotuj rękaw cukierniczy z małą tylką gwiazdką
Przygotowanie
Bezy kawowe
- piec nagrzewamy na 120 stopni z termoobiegiem,
- białka razem z sokiem z cytryny ubijamy mikserem w misce,
- po ubiciu białek dodajemy po łyżce cukier puder cały czas miksując,
- na koniec dodajemy kawę rozpuszczalną i miksujemy na najmniejszych obrotach do połączenia składników,
- ubite białko przerzucamy do rękawa cukierniczego i w odstępach wyciskamy małe bezy na blachę wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia – jeżeli nie masz rękawa nałóż bezę łyżką,
- bezy pieczemy przez 90 minut, a następnie wyjmujemy i przekładamy na kratkę do ostudzenia
Nadzienie czekoladowe
- czekoladkę przekrajamy na mniejsze kawałki,
- do garnuszka wlewamy śmietankę, dodajemy kawałki czekolady i gotujemy, aż czekolada się rozpuści mieszając co jakiś czas,
- po rozpuszczeniu czekolady, nadzienie chowamy do lodówki do ostudzenia na około 45 minut
Po ostudzeniu bez i czekolady, nakładamy czekoladę na płaską część bezy, przykładamy drugą bezę i lekko dociskamy. Bezy przechowujemy w chłodnym miejscu.
Smacznego 🙂

5 komentarzy
Beeezy… Kaaaawooowe… brzmi bosko, tylko bezy chyba za łatwo spalić, szczególnie przy moim nieogarnięciu w kuchni 😛 ale chyba spróbuję, tym bardziej, że często mam sporo luźnych białek… po tatarze 😀
Bezy to coś, czego się nie tykam… Mam wrażenie, że mam jeszcze za słabe umiejętności kulinarne, aby mi wyszły. Ale na te z Twojego przepisu chyba się skuszę 😉
Wyglądają obłędne i zapewne równie dobrze smakują. Muszę kiedyś wypróbować ten przepis 🙂
Mniaaaam, jakie pyszności! Wyglądają jak z obrazka! Jak są tak pyszne, jak piękne to biorę w ciemno ten przepis.
Ciasteczka wyglądają smakowicie. Myślę, że Twój przepis wart jest wypróbowania 🙂 Pozdrawiam ciepło!