Ten kalendarz adwentowy robię z myślą o rodzicach i dzieciach, aby urozmaicić im ten czas czekający na jeden z ważniejszych dni ich w życiu – w końcu Mikołaj nie przychodzi codziennie. 😉
Dużo myślałam jak ułatwić, a jednocześnie urozmaicić ten kalendarz, aby podobało się dzieciom, aby była to wspólna frajda w tworzeniu go z rodzicami, no i aby był też fajnym dodatkiem m.in. w pokoju. 🙂
Oczywiście można kupić gotowy, tradycyjny, ale po co? 🙂 🙂 🙂
A o to moja propozycja..
.. i co Wy na to? 🙂
No to po kolei, zaczynamy od..
- w pierwszej kolejności poszukaj miejsca w swoim mieszkaniu, gdzie miałby znajdować się kalendarz adwentowy, to istotne, aby wiedzieć jakie gabaryty wchodzą w grę,
- znajdź na podwórku kij – możesz pomalować go na kolor pasujący do wystroju pokoju, albo zostawić w naturalnym kolorze,
- zorganizuj 24 drobiazgi, w tym przypadku najlepsze będą ulubione słodycze, ale możesz np. do ostatniego dnia dorzucić jeszcze jakiś gratisik ;),
- drobiazgi pakujemy, dekorujemy, tak, aby były urozmaicone i ciekawe,
- potrzebne są również cyfry od 1 do 24, możesz kupić je gotowe w sklepie (ja swoje kupiłam w sklepie kik), bądź zrobić samemu – namalować, wydrukować itp.
- kij mocno przymocowujemy do sznurka i zaczepiamy np. na hak, czy śrubę na ścianie,
- wszystkie drobiazgi zaczepiamy na sznurki i przymocowujemy do kija, a następnie oznaczamy każdy z prezencików cyfrą od 1 do 24.
Jestem pewna, że wspólne tworzenie kalendarza, a tym bardziej efekt końcowy będzie bardzo zadowalający, a Wasza pociecha nie będzie mogła się doczekać każdego kolejnego dnia, aż do gwiazdki. 🙂
Pamiętaj, że mój kalendarz adwentowy to propozycja, pomysł, czy inspiracja, nie musicie dokładnie robić co do każdego szczegółu, śmiało zmieniajcie, próbujcie, stwórzcie swój unikatowy kalendarz i koniecznie się nim ze mną podzielcie! 🙂
Święta coraz bliżej.. niech to będzie magiczny, wspólny czas! 🙂