Moda na fast foody zawsze będzie, mamy je w końcu na wyciągnięcie ręki. Nie będę zaprzeczać.. też lubię czasami je zjeść. 😉 Ale smakują mi one o wiele bardziej jak robię je sama, w domu. O wiele zdrowsze, o wiele smaczniejsze. 🙂
Przygotowałam:
- bułki wiejskie z Lidla – moje ulubione, jednocześnie idealne do podgrzania w piekarniku, bardzo chrupiące :),
- mięso mielone wieprzowo-wołowe – Ty wybierasz rodzaj mięsa, najbardziej popularne jest oczywiście mięso wołowe, ale i z drobiu też możesz zjeść hamburgera ;),
- ser – najlepszy salami, ale to już kwestia gustu i smaku ;),
- warzywa: sałata, pomidor, ogórek, cebula, papryka – opcji masz wiele,
- sos majonezowy, ketchup, sos czosnkowy – kto co woli.
Mój sposób przyrządzenia:
- do mięsa mielonego dodaje sól, pieprz, czosnek, majeranek, jajko, bułkę tartą oraz siemie lniane. Następnie całość mieszam, kotleta formuję, obtaczam w mące i wrzucam na patelnie, na rozgrzany olej (ja używam oleju rzepakowego) – smaż na małym ogniu, kotlety mają być soczyste! 😉
- przygotowuję składniki, kroje ogórka świeżego, pomidora, cebulę i sałatę.
- przygotowuję sosy, mój ulubiony to majonezowy (mieszam majonez z ketchupem).
- bułki przekrawam na pół, kładę na dolną część plasterek sera ( tym razem użyłam sera morskiego) i wkładam do piekarnika. Jeżeli kotlety hamburgerowe są zrobione wcześniej i już ostygły, wrzucam je razem z bułkami do piekarnika (gdzie na kotleta kładę dodatkowo jeszcze ser ;)).
- Wyjmuję dolną część bułki z zapiekanym serem, i kolejno daje sos, sałatę, ogórka, cebulę, kotleta wraz z serem, pomidora, sos i na koniec oczywiście górną część bułki. 🙂
Bawcie się kolejnością, smakami, dodatkami, sosami – znajdźcie swojego ulubionego domowego hamburgera! 🙂
Smacznego Kochani! 🙂