Zauważyłam ostatnio, iż powstała moda na Londyn. W okresie jesień/zima tanieją bilety lotnicze i robi się więcej chętnych na zwiedzanie stolicy Wielkiej Brytanii. Sama należę do tych osób co wykupiło wcześniej bilety za mniejszą kwotę i na jesień poleciała na parę dni. Każdy zakątek Londynu ma swój urok, miasto tętni życiem i gdzie się człowiek nie ruszy jest pozytywna energia. Okres jesienno-zimowy tym bardziej daje to wszystko odczuć bo jak wiadomo, Wielka Brytania słynie z tego, iż okres przed świąteczny zaczyna się tam o wiele szybciej niż w Polsce, a co za tym idzie? Kiermasz świąteczny, czyli mnóstwo straganików ! 🙂 m.in. z ciepłą czekoladą, kieliszkiem smakowej wódki, ciepłym swetrem  z reniferem, mikołajem i wiele, wiele innych. Zwiedzałam różne zakątki Londynu za dnia i wiele miejsc bardzo mi się podobało, ale największe wrażenie na tych wszystkich miejscach zrobiło na mnie wieczorem, nocą, gdy wszystko zostało oświetlone – dosłownie jakbym była w innym miejscu 🙂

Tak wiem, jest zimno, wieje.. ale wystarczy ciepły sweter, czapka, szalik, a po drodze można kupić sobie na drogę kawę na wynos, ciepłą czekoladę (polecam !) albo i kieliszek wódki i od razu będzie się lepiej zwiedzało 🙂

Poniżej przesyłam na zachętę parę zdjęć z wieczornych wypadów na miasto 🙂

DSCN5868_1

DSC_0214

DSCN6217_1

DSCN6230_1

Napisz komentarz