Pyszne i szybkie w wykonaniu pierniczki to mój must have tych świąt ! 🙂
Uwielbiam je, bo po upieczeniu są mięciutkie, a schowane pod przykryciem w pudełku robią się kruchutkie.
Musisz je spróbować 🙂
Składniki
- 380 g mąki orkiszowej
- 130 ml miodu (ja użyłam płynnego wielokwiatowego)
- 100 g masła,
- 70 g cukru brązowego/kokosowego
- 1 jajko
- 2 łyżeczki przyprawy korzennej
- 3 łyżeczki kakao
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Przygotowanie
- miód , cukier, masło podgrzewamy i mieszamy co jakiś czas w garnku do roztopienia się składników – ostudzamy całość ok. 20 minut
- do garnka dorzucamy mąkę, jajko, przyprawy korzennej, kakao, proszek do pieczenia, sól i wyrabiamy ciasto, aż połączymy wszystkie składniki
- całą masę przekładamy do foli spożywczej i odstawiamy na pół godziny do zamrażarki
- nagrzewamy piekarnik do 18 stopni z termoobiegiem
- ciasto wyjmujemy z zamrażarki, dzielimy na 4 części i każdą z nim po kolei rozwałkujemy (3-4 milimetry) i za pomocą świątecznych foremek wykrawamy pierniczki i przekładamy na papier do pieczenia na blachę
- każdą blachę wypełnioną pierniczkami pieczemy przez 10 minut, po upieczeniu ostudzamy i wrzucamy do pojemnika z przykrywką
Takie pierniczki to też fajny pomysł na prezent-drobiazg dla najbliższych podczas świąt. 🙂