Wiadomo, że w tych czasach zamiast typowych prezentów na ślub, goście w prezencie dają popularną kopertę, za to w większości przypadków Para Młoda na zaproszeniu dodatkowo informuje gości o chęci wymiany kwiatów na np. wino, alkohol, zdrapki, totolotki, przybory szkolne, czy karmy dla psiaków. 🙂
Na tym ślubie Para Młoda zamiast kwiatów wybrała wino i zdrapki i niby proste zadanie, ale ja stwierdziłam, że tym razem alkoholu nie kupie, bo po prostu totalnie się na winie nie znam. 😉 Co do zdrapek oczywiście nie było problemu z zakupem, ale miałam cały czas z tłu głowy, że coś jeszcze trzeba dokupić. 🙂
Szukając w internecie inspiracji na prezent z akcentem ślubnym i mając do wyboru ” sto tysięcy rzeczy” 😉 , ostatecznie zdecydowałam się na zakup skarpetek, ale nie takich zwykłych skarpetek, wybrałam skarpetki z podobizną Pana i Panny Młodej, a żeby jeszcze tego było mało w jednej parze były dwie różne skarpetki, czyli Pan Młody dostał jedną skarpetkę Pana Młodego, a drugą Panny Młodej i dokładnie taką samą parę skarpetek dostała Panna Młoda. 😉 No co.. w końcu Para Młoda. 😉
Patrząc na modę w tych czasach coraz bardziej popularne jest noszenie dwóch innych skarpetek, więc kupując je poszłam z duchem czasu. 😉
P.S. Parze Młodej bardzo spodobał się prezent. 😉
A Wy co myślicie o takim prezencie dla Pary Młodej? 🙂
omentarze
Podobny prezent dostałam ostatnio na urodziny i bardzo przypadł mi do gustu. Zawsze lubię być mile zaskoczona niekonwencjonalnym podarunkiem:)
Bardzo fajny pomysł ze skarpetkami, szczególnie, że oboje dostali różne! Żałuję, że na swój ślub nie poprosiłam o zdrapki, może akurat by się udało :). My zbieraliśmy na hospicjum dla dzieci nieuleczalnie chorych “Alma spei” i czuję, że to było najlepsze co mogliśmy zrobić.
Wow, super pomysł i inicjatywa. 🙂
Pomysł ze skarpetkami mi się podoba. Chociaż zdrapki to zdecydowanie nie mój styl. Za dużo generuje to śmieci 😀
Fajny pomysł na prezent ? ostatnio jako prezent ślubny moja koleżanka poprosiła o zrobienie pudełka w stylu decoupage. To chyba też fajny pomysł, ale ja się na tym nie znam ?
Skarpetki to fajny pomysł 🙂 W ogóle bardzo podobają mi się te inicjatywy, żeby dać coś innego niż kwiaty. My zażyczyliśmy sobie słodyczy 🙂
O fajne te skarpetki 😀 Zabawny prezent 😀 W kwietniu wybieram się na ślub brata także może też im sprezentuje takie skarpetki 😀