Zaczyna się magiczny przed świąteczny czas! U nas w domku przygotowania do świąt zaczęły się już jakiś czas temu. 😉 Jedną z obowiązkowych naszych wspólnych czynności to oczywiście pierniczki świąteczne. 🙂 W tym roku zainspirowałam się przepisem z cukierni Lidla Pawła Małeckiego. 🙂 Wyszły znakomicie! 🙂 🙂 🙂
Przygotujcie:
- 250 g miodu
- 250 g cukru brązowego (trzcinowego)
- 100 g masła
- 600 g mąki pszennej (typ 450)
- 10 g przyprawy do piernika
- 2 jajka
- 5 g sody
- 10 g kakao
- foremki 🙂
No to zaczynamy! 🙂
Miód wraz z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub w kuchence mikrofalowej. Do dużej miski wsypujemy mąkę, kakao, przyprawę do piernika, sodę oraz cukier – mieszamy. Następnie dorzucamy jajka oraz rozpuszczone masło z miodem. Całość zagniatamy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Uwaga! Masę owijamy w folię spożywczą i odstawiamy do lodówki na 2-3 doby.
Po wyjęciu ciasta z lodówki, w pierwszej kolejności dziele je na mniejsze kawałki (zostawiam jeden kawałek, a resztę wrzucam do lodówki – czym chłodniejsze ciasto, tym łatwiej się je rozwałkowuje). Rozwałkowujemy ciasto na grubość 3 mm i za pomocą foremek wycinamy różne wzory. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni z termoobiegiem, bądź na 190-200 stopni bez termoobiegu. Gotowe pierniczki wrzucamy na blachę (na papier do pieczenia) i pieczemy w piekarniku 8 minut.
I pierniczki gotowe. 🙂
Dla lepszego smaku, wystroju i słodkości dekoruję nasze pierniczki polewą, lukrem oraz posypką.
Polewa:
przygotowujemy 200 ml śmietanki UHT 30%, tabliczkę czekolady (gorzka, mleczna, biała), 60 g miękkiego masła. Śmietankę zagotowujemy w garnku, kolejno dorzucamy pokruszoną na mniejsze kawałki czekoladę i mieszamy co jakiś czas. Po rozpuszczeniu czekolady, dodajemy masło i ponownie mieszamy. Tak przygotowaną polewą oblewamy nasze ostudzone pierniczki.
Lukier:
przygotowujemy 1 białko jajka, szklankę cukru pudru oraz dla aromatu 2 łyżki soku z cytryny (możesz zmienić smak i kolor lukru dodając np. 2 łyżki soku do rozcieńczenia z wodą). Białko miksujemy i dosypujemy cukier puder (mało, a często), cały czas miksując dolewamy sok z cytryny, aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Gotowy lukier wlewam do woreczka śniadaniowego, następnie odcinam mały kawałek rogu i dekorujemy ostudzone pierniki.
Posypki cukrowe:
można kupić praktycznie w każdym sklepie. Obecnie największy wybór posypek świątecznych mamy w sklepach Lidl. 🙂 Posypki cukrowe posypujemy na polewę i lukier od razu po oblaniu pierników.
Kolejną formą dekoracji pierników są również pisaki cukrowe Dr.Oetkera. 🙂
Po dekoracji pierniczków, odczekajcie parę godzin, dla pewności, iż polewa, czy lukier zastygły.
Gotowe pierniki wrzucamy do pudełka i zamykamy szczelnie. Pamiętajcie, iż czym dłużej pierniki leżą pod zamknięciem, tym lepiej smakują. Nie jest tajemnicą, iż pierniki na święta zazwyczaj robi się już miesiąc przed. 😉
A może chcielibyście pierniczki dać komuś w prezencie? 🙂
Kolejny przykład drobiazgu dla siebie oraz drobiazgu dla innych. 🙂
Kochani, życzę udanych wypieków! 🙂
P.S. Jeżeli szukacie fajnych pojemników do Waszych pierniczków to zapraszam tutaj. 🙂
omentarze
Pingback: Folia przezroczysta, a pakowanie prezentu – Gonić Marzenia
Czy ciasto mogę trzymać dobę w lodówce? Wczoraj jedne robiłam i są twarde. Chciałabym aby te wyszły mięciutkie 🙂
Daria, ciasto możesz spróbować trzymać jedną dobę w lodówce. 🙂 Pamiętaj, że miękkość pierniczków jest również zależna od ich grubości (czym grubsze tym miększe) oraz czasu pod którym będą schowane w szczelnym pojemniczku. 🙂 Jak wolisz cieńsze pierniczki to śmiało je wrzuć do pudełeczka już dziś i zobaczysz, że na święta będą jak znalazł. 🙂 Powodzenia! 🙂
Pingback: Podziękowanie dla Gości Weselnych – Gonić Marzenia
Czy z tego przepisu wychodzą takie mocno twarde?Niewiele czau do świąt i zastanawiam się, czy robić, czy szukać innego przepisu.
Aniu, zależy od grubości pierniczków – czym grubsze tym miększe 🙂 Ja robię bardzo cienkie ok. 2 mm – i one potrzebują więcej czasu, ale jak zrobisz ok. 5 mm to śmiało do świąt zmiękną. 🙂 Miłych wypieków! 🙂
Aniu, robiłam, wyszły cudne!!!! 🙂 Polecam wszystkim 🙂
Olu, bardzo się cieszę! 🙂 Ściskam mocno.
Ja zaczynam drugą turę. 😉
Chętnie wypróbuje przepisu do moich wypieków domowych.
Pingback: Świątecznie z Home & You! | Gonić Marzenia